Nowe badania wykazały, że na Księżycu wokół Urana może znajdować się ocean głęboki na 160 km.

0
9

Astronomowie odkryli możliwe ślady starożytnego oceanu na księżycu Urana Ariel. Według naukowców miliardy lat temu na tym ciele niebieskim mógł znajdować się ocean głęboki na około 10 kilometrów – 40 razy głębszy niż Ocean Spokojny na Ziemi. Co ciekawe, nawet dzisiaj, pomimo ochłodzenia planety, pod lodową powierzchnią Ariel mogą nadal znajdować się pozostałości tego podwodnego świata.

Jak mógł powstać ocean?

Odpowiedzią na to pytanie były symulacje komputerowe, które wykazały, że Ariel mógł w przeszłości uformować ocean, kiedy jego orbita była bardziej wydłużona – niczym ogromny kosmiczny owal. Grawitacja Urana wytworzyła siły pływowe, które podgrzały wnętrze Księżyca, topiąc jego lodową skorupę. Proces ten może doprowadzić do powstania ogromnego oceanu subglacjalnego.

Kluczowe dane z badania:

  • Głębokość proponowanego oceanu: około 10 kilometrów
  • Hipotetyczny wiek oceanu: około 1-2 miliardów lat
  • Główny powód powstania: interakcja pływowa z innymi księżycami Urana

Co ciekawe, modele te pomogły wyjaśnić dziwne cechy powierzchni Ariel – szerokie kaniony, długie pęknięcia i gładkie, zamarznięte równiny. Cechy te zostały po raz pierwszy dostrzeżone w 1986 roku przez sondę kosmiczną Voyager 2.

Połączenie ze współczesnymi odkryciami

Według nowego badania, skutki pływowe, które doprowadziły do ​​powstania oceanu na Ariel, mogą być odpowiedzią na wiele zaobserwowanych anomalii. Na przykład naukowcy przypisują pewne pęknięcia na powierzchni nie tyle samemu oceanowi, ile faktowi, że ocean powstał w wyniku ogrzewania pływowego, które może również utworzyć cienką skorupę lodu podatną na zginanie.

Nie tylko Arielka

Naukowcy sugerują, że mechanizm ten mógłby również działać na innych lodowych księżycach zewnętrznego Układu Słonecznego. Podobną sytuację można było zaobserwować na księżycach Saturna i Jowisza, takich jak Enceleida i Europa. Jeśli tak się stanie, to Ariel może stać się kolejnym uczestnikiem „lodowego świata”, w którym panują warunki sprzyjające powstaniu życia.

Jakie pytania się pojawiają?

  • Dlaczego orbita Ariel uległa zmianie? Odpowiedź leży w złożonej interakcji grawitacyjnej z innymi księżycami Urana.
  • Czy coś takiego mogłoby się zdarzyć na innych planetach? Być może tak. Ariel to tylko jeden przykład z serii odkryć, które zmieniają nasze rozumienie wszechświata.

Warto zaznaczyć, że na razie jest to jedynie hipoteza. Potwierdzenie istnienia starożytnego oceanu będzie wymagało nowych obserwacji, być może przy użyciu teleskopów kosmicznych nowej generacji. W międzyczasie astronomowie przygotowują się do nowych misji, które pozwolą im zajrzeć do najbardziej ukrytych zakątków układu Urana.

Wniosek

Odkrycie Ariel przypomina nam, że za pozorną symetrią lodowych księżyców kryje się złożona wewnętrzna historia. To nie tylko piękne zdjęcia z kosmosu – to możliwe klucze do zrozumienia pochodzenia życia we Wszechświecie